Jak bezpiecznie kupić mieszkanie?

Jak bezpiecznie kupić mieszkanie?

Kupno mieszkania to chyba jedna z poważniejszych decyzji w naszym życiu. W czasie jego wyboru powinniśmy brać pod uwagę wszystkie czynniki – lokalizację, ilość pokoi, cenę czy nawet dewelopera. Inaczej możemy zostać z niechcianym mieszkaniem, które później jeszcze trudniej będzie sprzedać. O czym powinniśmy pamiętać?

Od czego zacząć?

Przede wszystkim musimy się dobrze zastanowić, jakiego mieszkania szukamy. Ile ma być pokoi? Czy mieszkanie ma mieć balkon? Czy wolimy lokum w centrum miasta czy może gdzieś na „uboczu”? Czy w okolicy mieszkania mają znajdować się sklepy, przystanki, parki albo place zabaw? Odpowiedź na te wszystkie pytania pozwoli nam nieco sprecyzować nasze wymagania. Wiedząc dokładnie czego szukamy, będziemy mogli już na początku odrzucić masę ogłoszeń, które nie spełniają naszych oczekiwań.

Gdzie szukać ofert?

Przede wszystkim zacznijmy szukać ofert w internecie, bo to największa kopalnia tego typu ogłoszeń. Wystarczy, że wpiszemy w wyszukiwarkę przykładowe hasło: „kupię mieszkanie Lubin” ( url http://www.nieruchomoscilubin.com/), by znaleźć setki ofert na różnych portalach z nieruchomościami. Zanim przystąpimy do szukania, zorientujmy się w cenach rynkowych wymaganego lokum. Ile przeciętnie kosztuje np. mieszkanie 2-pokojowe? Taka wiedza pozwoli nam uniknąć wszelkich pułapek i pozornych okazji, które tak naprawdę mogą nas później wiele kosztować.

Sprawdź stan księgi wieczystej

Sprawdzenie stanu księgi wieczystej pozwoli nam przede wszystkim zweryfikować, czy osoba sprzedająca mieszkanie naprawdę jest jego właścicielem. Niestety zdarza się, że czasami najemcy próbują sprzedać lokum, mimo że nie mają do tego praw. Księga wieczysta pozwoli nam również sprawdzić, czy mieszkanie nie jest zadłużone.

Co jeszcze warto sprawdzić?

Warto domagać się od właściciela zaświadczenia, że nie zalega z żadnymi opłatami z tytułu czynszu. Sprawdźmy również, czy w lokalu nie mieszkają żadni lokatorzy. Ich wyrzucenie stamtąd może nas kosztować sporo nerwów, straconych na procesach sądowych. Zwróćmy też uwagę, czy mieszkanie nie jest obciążone umową o dożywocie. Wówczas będziemy musieli utrzymywać starego właściciela, a tego na pewno nie chcemy.

Dodaj komentarz